Od września z rządową dopłatą można kupić mieszkanie z rynku wtórnego. Czy zmiany w programie MDM wpłynęły na sytuację rynkową? Z badań wynika, że Polacy wolą inwestować w nowe mieszkania, ale chętnie kupują nieruchomości z drugiej ręki – jeśli pozwalają na to limity.
Początki Mieszkania dla młodych to krytyka zawężenia programu tylko do rynku wtórnego. Półtora roku trzeba było czekać na zmiany. Z danych wynika, że Polacy kupują mieszkania od deweloperów najchętniej, ale W końcu, we wrześniu, rząd uruchomił możliwość zakupu używanego mieszkania z dopłatą. . Ostatnie 3 miesiące roku to rekordowy czas dla MDM – czy wzrost popularności to zasługa włączenia rynku wtórnego?
Więcej chętnych na rynek wtórny
Z badań przeprowadzonych przez PFRN wynika, że rzeczywiście mieszkania z drugiej ręki zyskały na popularności. Teraz wzrosły szanse zakupu nieruchomości, gdy oszczędności nie pozwalają na 15% wkładu własnego, więc Polacy ruszyli po kredyty. Rynek wtórny ma szereg zalet, m.in. możliwość szybkiego wprowadzenia się bez konieczności remontów. Agenci nieruchomości informują, że zainteresowanie używanymi lokalami wzrosło nawet do 70% (przed zmianami w MDM wynosiło ok. 10%). Najchętniej kupowane są mieszkania dwupokojowe, a kawalerki to bardzo rzadki wybór. Jednocześnie ceny nie wzrosły – chociaż wcześniejsze prognozy sygnalizowały taką możliwość.